Biorąc pod uwagę dzieje historii naszego regionu, fakt jego podziału na dwa różne zabory, i to że tutejsze ziemie zamieszkiwane były w przeszłości przez przedstawicieli różnych wyznań i narodów - postanowiliśmy dziś skupić się na osobach, będących przedstawicielkami tegoż różnorodnego tygla. W niniejszej odsłonie cyklu będziemy mieć do czynienia m.in. z: działaczkami społecznymi, pisarkami, aktorkami, których korzenie wyrosły z tutejszych ziem, bądź losy ich splotły się z lokalną społecznością na zupełnie innej drodze. Pojawią się w końcu i takie, które dorastając na ziemiach Wielkopolski Wschodniej, poszczycić się mogą dokonaniami na europejskiej scenie dziejów.
Podobnie jak tydzień temu, swój przegląd postaci dam rozpoczynamy od terenów Ziemi Wieluńskiej.
Wszystkie zamieszczone przez nas materiały, zostały opublikowane w charakterze pro publico bono.
Helena von Bismarck-Bohlen.
Helena von Bismarck-Bohlen.
Przyznać
trzeba, iż postać tej kobiety uchodzi za jedną z najbardziej intrygujących, w
podjętej przez nas serii. Samo brzmienie jej nazwiska stało się powodem, dla
którego zwykło uważać się ją za siostrę bądź synową Otto von Bismarcka. Ile w
tym jest prawdy?
W
dostępnych nam źródłach trudno było doszukać się dokładniejszych informacji na
jej temat, z tych do których udało się nam dotrzeć wynika co następuje:
Przyszła
hrabina Helena von Bismarck-Bohlen, urodziła się w 1861 roku w Miechowicach,
jako Helena Tiele-Winckler, córka Huberta
Gustawa von Tiele-Winckler (1823-1893) i Valeski[1]
(1829-1880) córki samego Franza von Wincklera (1803-1851)[2].
Jej ojciec Hubert Gustaw von Tiele-Winckler był
niemieckim szlachcicem, założycielem huty „Hubertus”, służył w wojsku pruskim
na Górnym Śląsku jako podporucznik. Dzięki jego małżeństwu z Waleską uzyskał
prawo do używania nazwiska, oraz herbu żony.
Dziadkiem Heleny od strony matki był
Franza von Wincklera – niemiecki
posiadacz ziemski, przemysłowiec, który przyczynił się do rozwoju przemysłu w
Katowicach, oraz nadaniu temu miastu praw miejskich.
Z rodziny Heleny warto wspomnieć
także o jej siostrze: Evie von Tiele-Winckler – „Matce Ewie” (1966-1930), niemiecka
diakonisa protestancka, działaczka charytatywnej, która znan była z tego, że utworzyła wiele
domów pomocy dla kobiet oraz dzieci (w tym sierot), przygotowywała także
siostry zakonne do wypraw misyjnych w krajach Afrykańskich oraz Azjatyckich.
I
zapewne to jej postać, zainspirowała Helenę do podobnej działalności dobroczynnej, której miała się poświęcić po
stracie męża Friedricha Karla von Bismarck-Bohlen (1852-1901), którego
ojcem z kolei był Friedrich Alexander (1818-1894,) pruski generał kawalerii[3]… Nie zaś sam Otto von Bismarck.
Helena podjęła się wybudowania
wspaniałego kompleksu budynków w Marszałkach na Ziemi Wieluńskiej, który
przeznaczyła na sierociniec dla dziewcząt wszystkich wyznań. Wg wspomnień
najstarszych mieszkańców okolic, w tym pani Marianny Mróz: majątek hr. Bismarck vel Bohlen był wzorowo
prowadzony. Jednak nie z tego słynął, a z sierocińca. Schronienie znajdowały w
nim niemowlęta i dzieci wszystkich wyznań. Hrabina potrafiła uszanować wiarę
swoich podopiecznych. Najstarsi mieszkańcy wsi pamiętają jeszcze jak dzieci
katolickie na przepięknie ustrojonych „furmankach” jechały do I – szej Komunii
Świętej do Parafii w Doruchowie[4].
Przebywające tam
dziewczęta były uczone zarówno: najprostszych prac domowych, jak i wykonywania
przyszłych zawodów. Sierociniec był prowadzony przez hrabinę do 1918 roku,
kiedy to Polska odzyskała niepodległość. Helena opuściła w wówczas ukochane
miejsce i zdecydowała się na wyjazd do Niemiec, gdzie zabrała z sobą jedną ze
swych podopiecznych – panią Mariannę.
Kobieta była tam wychowywana przez nią kolejne lata, a gdy dorosła zadecydowała
o powrocie do Polski, i w rodzinne strony. Hrabinę wspominała bardzo dobrze.
Starość, aż do ostatnich lat życia, przyszło jej spędzić właśnie w wybudowanym przez Helenę von Bismarck-Bohlen ośrodku, który do dziś funkcjonuje jako Dom Pomocy Społecznej w
Marszałkach. Pani Marianna Mróz odeszła w 2011, niedługo przed swoimi 110
urodzinami!
Co zaś się
tyczy Heleny von Bismarck-Bohlen, to warto wiedzieć, że zmarła ona w Niemczech,
w 1932 roku.
Janina Dawid (Dawidowicz)
Janina Dawidowicz
Urodziła się w 19 marca
1930 roku w Kaliszu, jako jedyne dziecko Marka i Celii Dawidowicz. Choć
jej rodzice byli pochodzenia
żydowskiego, obchodzili żydowskie, a nawet przez pewien czas posyłali córkę do
żydowskiej szkoły, to nie uchodzili za zbyt religijnych. Źródło ich utrzymania
stanowiły posiadane lokale mieszkaniowe które wynajmowali, oraz młyn.
We wrześniu 1939 r., wraz z dziadkami,
Janina Dawid wyjechała do Warszawy. Ojciec przez pewien czas przebywał na
wschodzie polski, jednak po nieudanej próbie powrotu żony i córki do Kalisza
dołączył do nich w Warszawie.
Po utworzeniu getta warszawskiego rodzina mieszkała
na Nowolipkach. Marek Dawidowicz pracował w policji żydowskiej, matka zajmowała
się wyprzedawaniem posiadanej odzieży i prowadzeniem domu. W 1943 r., przed
wybuchem powstania w getcie Dawidowiczowie oddali córkę na przechowanie
przedwojennej znajomej Marka, Lidii i jej męża, Eryka, który jeszcze przed
wybuchem wojny przeniósł się do Polski z Niemiec. Celia Dawidowicz prawdopodobnie
została zamordowana w czasie likwidacji getta, Marek zaś zdołał uciec, zginął
jednak w czasie pobytu w partyzantce na Lubelszczyźnie.
Porzucony
przez żonę Eryk umieścił dziewczynkę w klasztorze w Płudach, jednak po jego
aresztowaniu przez gestapo Janina Dawid została przeniesiona do rezydującego
wówczas w Warszawie Zgromadzenia Rodziny Marii.
W Zgromadzeniu Janina Dawid przeżyła okupację. W
czasie powstania warszawskiego, wraz z innymi dziećmi i siostrami została
wyprowadzona z płonącej stolicy przez nieznanego niemieckiego oficera,
następnie przebywała w Kostowcu. Odnaleziona przez Eryka powróciła do Kalisza,
gdzie spotkała brata matki – jedynego ocalałego członka rodziny[5].
Lata powojenne naznaczone były
pobytami w domach dziecka: w Polsce przebywała w jednym z nich do roku 1946, a
następnie – przeniósłszy się za granicę kolejne lata spędziła we Francji, w
międzynarodowym domu dziecka. Od 1948 przebywała w Australii, gdzie ostatecznie
gdzie pracowała w fabrykach, a z czasem
udało się jej ukończyć studia socjologiczne. Od 1958 roku przebywa we Wielkiej
Brytanii, gdzie od 1978 roku zarabia na życie jako pisarka.
Natalia Gałczyńska.
Natalia Gałczyńska w młodości.
Zanim
przejdziemy do omówienia postaci pisarki, pochylmy się nieco nad jej
korzeniami, bowiem postaci jej rodziców, jak i przodków są równie barwne co ona
sama.
Rodzicami Natalii byli: książę Konstanty
Nikołajewicz Awałow (gruziński książę) i Wiera Snaksarew.
Wiera
przyszła na świat w 1885 roku, jako jedna z trzech córek Jelizawity Justinownej
z Sołogubów (córki radcy dworu), oraz Piotr Dmitriewicz Snaksarew. Ojciec jej
był urzędnikiem wysokiego stanu – a dokładniej carskim wysłannikiem
wydelegowanym do Kalisza jako radca stanu, oraz naczelnik powiatu. Pomimo swego
rosyjskiego pochodzenia, oraz piastowanego urzędu zapisał się a kartach
historii, podobnie jak w pamięci ówczesnych ludzi nad wyraz dobrze: w 1905 r. poparł strajk uczniów i musiał
złożyć funkcję. Jednak dwa lata potem był już członkiem Rosyjskiego Czerwonego
Krzyża oraz Komisji Rewizyjnej Kaliskiego Zgromadzenia Obywatelskiego. Zresztą
za soja służbę była nagradzany i wyróżniany przez władze m.in. orderami Świętej
Anny i Świętego Stanisława. Otrzymał także z rąk cesarza Niemiec Wilhelma I
Order Pruskiej Korony. Zmarł w 1909 r. żegnany przez kaliszan jako przyzwoity
człowiek[6].
Wiera
poznała swego męża podobnie jak wiele dobrze urodzonych panien – na balu (o
zwyczaju kojarzenia par, przy tego typu okazjach, wspominaliśmy już sobie przy
omawianiu obyczajowości ziemiańskiej). Miało to miejsce w Petersburgu, gdzie Wiera
podobnie jak jej siostry: Marusia i Jelizawia uczęszczała do elitarnego
Instytutu Maryjskiego[7].
Na wspomnianym przed chwilą przyjęciu
poznała swojego przyszłego męża: gruzińskiego
księcia Konstantego Nikołajewicza Awaliszwilego, korneta w 15. Aleksandryjskim
Pułku Dragonów[8].
Między
młodą parą rozgorzało głębokie i
płomienne uczucie, które uwieńczone zostało ślubem, który miał miejsce 28 lipca 1904 roku, w
pułkowej cerkwi p.w. św. Jerzego w Kaliszu[9].
Rodzice Natalii.
Małżonkowie
doczekali się dwojga dzieci: Nikołaja (12 lipca 1905), oraz Nataszy-Natalii (29
sierpnia 1908). Szczęście rodzinne nie trwało jednak długo, a zakłócił je
wybuch I Wojny Światowej. Konstanty wyjechał w lipcu 1914 r. i nigdy
do nad Prosnę nie wrócił. Wiera opuściła zbombardowane przez Niemców miasto i
pierwsze lata wojny spędziła w należącym do rodziców domu w okolicach Koźminka.
W 1917 r. znów była w Kaliszu.
Nie
wiedziała, że jej mąż do grudnia 1916 r. walczył przeciwko Niemcom i
Austriakom, a potem na froncie tureckim. W marcu 1917 r. został ranny w bitwie
w wąwozie miangtiańskim i dostał się do niewoli tureckiej, a potem
bolszewickiej. Wiadomość o niewoli dotarła do jego żony, która była przekonana,
że Konstanty został zamordowany przez bolszewików.
Tymczasem on jako jeniec zajmował się końmi w armii
marszałka Budionnego, z którą w 1920 r. wyruszył na… front polski. Po wojnie
wrócił do Gruzji, gdzie zmarł w 1937 roku. W tym samym roku w Warszawie
przedwcześnie zmarł jego syn Nika. Nie wiadomo czy Konstanty szukał swojej
rodziny, a jeśli nie to dlaczego[10].
Wiadomo, że
przebywając w swej ojczyźnie, przez kolejna lata żył z zupełnie inną kobietą[11] –
może to jej osoba, oraz związane z nią uczucie sprawiło, że książę zdecydował
się zupełnie odciąć od swej rodziny?
Jakkolwiek by nie było Wiera musiała
sama zatroszczyć się o los własny, a także pozostawionych pod jej opieką
dzieci. Udało jej się podjąć pracę w banku, gdzie pomagała sekretarce, tłumacząc zagraniczną
pocztę[12].
Jej
syn Mikołaj zdobył dobre wykształcenie został
asystentem w Instytucie Aerodynamicznym, gdzie pisał nagradzane praca naukowe.
Nieoczekiwanie zapadł na tajemniczą chorobę i przedwcześnie, 2 lutego 1937 r.
zmarł[13].
Natalia
po maturze wyjechała do Warszawy by podjąć studia romanistyczne, tam też
poznała swojego męża: Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, znanego potem poetę.
Jak zaznaczają źródła – miłość miała połączyć ich równie szybko i nagle, co
rodziców Natalii. Para pobrała się 1 czerwca 1930 roku. Młodzi małżonkowie
przez pewien czas przebywali za granicą,
gdzie m. in w Berlinie, gdzie Natalia podjęła kolejne studia na kierunku
historia sztuki, zaś w 1936 roku w Wilnie przyszła na świat ich córka – Kira.
Ostatecznie para osiadła w Aninie pod
Warszawą. Tam dołączyła do niej matka Wiera, która do śmierci mieszkała z Gałczyńskimi.
W czasie okupacji niemieckiej, K.I. trafił do oflagu, a Natalia zarabiała na
utrzymanie pracując jako kelnerka i konspirowała jako łączniczka AK[14].
Ostatecznie
Natalia zasłynęła jako pisarka, przede wszystkim książek dla dzieci, oraz
młodzieży, a także tłumaczka. Przełom lat 1953-54 okazał się niezwykle trudny
dla niej: 6 grudnia 1953 zmarł jej mąż, a niedługo potem 20 stycznia 1954 roku
jej matka.
Sama Natalia zmarła 22 listopada 1976
roku w Warszawie, jej ciało spoczęło we wspólnym grobie, wraz z mężem na
warszawskich Powązkach.
Łucja Gliksman zd. Pinczewska.
Łucja Pinczewska-Gliksman.
Urodziła
się 14 października 1913 roku w Opatówku, przychodząc na świat jako córka
zamożnej żydowskiej rodziny właścicieli fabryki lalek w Opatówku. Gdy dorosła i
zdała maturę udała się do Warszawy by studiować polonistykę, tam też zastała ją
wojna.
W początkach okupacji przedostała się wraz z
mężem - lekarzem do Lwowa. Później dołączyła do niej matka i dwaj bracia -
adwokaci. Młodszy z braci - po krótkim czasie został aresztowany i znalazł się
w łagrze, a ona z matką i starszym bratem została zesłana za Ural, gdzie
pracowała ciężko w kopalni węgla. Utraciła wówczas kontakt ze swoim mężem,
który zginął w nieznanych jej okolicznościach. W czasie pobytu na Syberii jej
maleńki pokoik był ostoją polskości. Schodziła się tu młodzież, a matka i brat,
którzy byli bardzo muzykalni, uczyli pieśni Moniuszki i Karłowicza. Natomiast
pani Łucja była nauczycielką literatury polskiej. Znając wiele utworów
literackich na pamięć mogła w wojennych warunkach bez książek uczyć na Syberii
polskie dzieci. Oczywiście jej działalność napotykała wiele przeszkód, które
potrafiła pokonywać odważnie i z godnością, a czasem nawet z humorem.
Na mocy porozumień polsko-radzieckich z lipca 1941
roku rodzina Pinczewskich została zwolniona z przymusowej pracy. Brat wstąpił
do armii Andersa, a pani Łucja udała się do Kujbyszewa, gdzie mieściła się
polska ambasada. Dostała tam pracę w Tadżykistanie w Delegaturze Rządu
Polskiego przy rejestracji byłych polskich więźniów i zesłańców napływających
do Tadżykistanu z całego Związku Radzieckiego[15].
Warto
podkreślić iż poetka ta przez całe swoje życie, mimo wielu zawirowań jakie
przez nie się przetoczyła wciąż pozostawała bardzo emocjonalnie związana
zarówno z Polską, jak i z rodzimym Opatówkiem, który uważała za swoją „małą
ojczyznę”. Owo przywiązanie i tęsknota są bardzo dobrze dostrzegalne w jej
twórczości.
Ponadto: przebywając w Palestynie, bądź
później w Tel Awiwie bardzo często współpracowała z ośrodkami skupiających
wokół siebie twórców piszących właśnie po polsku.
Przebywając
w Tel Awiwie poznała swojego przyszłego męża profesora Jerzego Gliksmana,
którego postać okazała się być dla artystki spełnieniem prawdziwej i szczerj
miłości. Małżonkowie wyjechali do Stanów Zjednoczonych, gdzie Łucja wykładała
filologię słowiańską. Małżeńskie szczęście
w 1958 roku przerwała śmierć Jerzego, która była dla jego żony ogromnym
ciosem, po którym nigdy już nie udało
jej się pozbierać. Wciąż przebywając w Ameryce dokończyła zaczętą przez niego
pracę dotyczącą prawodawstwa w Związku Sowieckim, po czym na stałe wróciła do
Tel Awiwu, gdzie zmarła 31 grudnia 2003 roku.
Henriette Goldschmidt zd. Benas.
Henriette Goldschmidt
Henriette była
niemiecką pedagog, społeczniczką i działaczką na rzecz kobiet. Urodziła się 23
listopada 1823 roku w Krotoszynie, jako córka Ewy i Levina Benasa – żydowskiego
kupca. Matkę straciła w wieku pięć lat, jej ojciec ożenił się ponownie, jednak
relacje między pasierbicą, a macochą nie układały się najlepiej.
Dziewczyna zakończyła
swoją edukację w wieku czternastu lat, a zakres przyswojonej przez nią wiedzy
nie wykraczał poza to czego oczekiwano od ówczesnych dziewcząt, mających zostać
w przyszłości gospodyniami domowym. Dla Henriette to było niewystarczające:
braki w zdobytej wiedzy nadrabiała czytując prasę. Jej uwagę szczególnie
zaprzątać zaczęły kwestie polityczne.
W 1853 roku
wyszła za mąż za swego kuzyna Abrahama Meiera Goldschmidta, wdowca z trzema
synami, a zarazem rabina warszawskiej gminy żydowskiej. Pięć lat później mąż
jej został mianowany nowym rabinem Lipska, gdzie też rodzina się
przeprowadziła.
Abraham dostrzegając potencjał swojej
żony, drzemiący w niej głód wiedzy wspierał ją w dalszych etapach zdobywania
przez nią edukacji. Do jej zainteresowań zaliczały się: pedagogika, historia,
literatura i filozofia.
W
1865 r. wraz z Auguste Schmidt, Louise Otto-Peters (a także za aprobatą i poparciem własnego małżonka), założyła Niemieckie Stowarzyszenie Kobiet (Allgemeiner Deutscher
Frauenverein). Natomiast dwa lata później złożyła do parlamentu
(Reichstagu) petycję w sprawie możliwości zdobywania edukacji przez kobiety, a
także możliwość zdobywania przez nie zatruddnienia. Ponadto była także
rzeczniczką praw dzieci nieślubnych.
Była pomysłodawczynią wieli inicjatyw
mających na celu zapewnienie kobietom większych praw i swobód, w 1878 roku
otworzyła Liceum Dla Kobiet.
Ponadto organizowała seminaria
pedagogiczne (propagowała w nich metodę edukacji Fröbel),
a także utworzyła publiczne przedszkole.
Punktem
kulminacyjnym w jej karierze okazało się utworzenie instytucji oferującej
wyższe kształcenie specjalne dla kobiet (Hochschule für Frauen zu Leipzig)
miało to miejsce w 1911 roku.
Program uczelni zakładał przygotowanie
kobiet zarówno do roli matek i żon, ale także przede wszystkim do ich aktywnego
uczestnictwa w sferze intelektualno-kulturowej, dawał możliwość zostania
nauczycielkami, oraz aktywnymi społeczniczkami.
Henriette
Golschmidt zmarła 30 stycznia 1920 roku w Lipsku, i tam też została pochowana
na starym cmentarzu żydowskim.
Thekla
Charlotte von Gumpert.
Thekla Charlotte von Gumpert
Przyszła
pisarka książek dla dzieci oraz młodzieży przyszła na świat w Kaliszu, 28
czerwca 1810 roku. Była trzecim z kolei, z pięciorga dzieci fizyka Christiana Gottlieba von Gumperta i jego żony Henriette. W
1815 roku jej ojciec otrzymał zatrudnienie w Poznaniu, gdzie pozostawał w
bliskich stosunkach z wpływowymi osobami z elit rządzących m.in. z księciem
Antonim Radziwiłłem. To właśnie pomiędzy jego córką Wandą, a Theklą nawiązała
się przyjaźń, która przetrwać miała kolejne lata.
Miała dwadzieścia dwa lata gdy zmarł
jej ojciec, przez pewien czas rodzina zamieszkiwała rodzinną posiadłość, jednak
z czasem sytuacja finansowa zmusiła ich do jej sprzedaży. Sposobem na życie
Thekli stała się opieka nad dziećmi z zamożnych domów, pomogło to odkryć w niej
swoje pedagogiczne powołanie, które z kolei miało przełożenie na jej późniejszą
twórczość. Ona sama rozumiała ją przede wszystkim jako środek przekazu
edukacyjnego, niż „pisaniny dla samego pisania”.
Późno, bowiem w wieku czterdziestu
sześciu lat wyszła za mąż za poetę Franza von Schobera, i pod jego wpływem
zdecydowała się spróbować swoich sił jako pisarka młodzieżowa. Była zwolenniczką teorii pedagogicznej Fröbla, marzyła także o stworzeniu
własnej placówki edukacyjnej – jednak zamiar ten nigdy nie miał szansy zostać
zrealizowany.
Do końca życia udzielała się
charytatywnie nie tylko w kwestii szczególnie ukochanych przez nią dzieci, ale
także inwalidów wojennych.
Zmarła 1
kwietnia 1987 roku w Dreźnie, gdzie też została pochowana.
Ilse
Häfner-Mode
Ilse
Häfner-Mode
Ilse
była niemiecką malarką żydowskiego pochodzenia, urodzoną 24 grudnia 1902 roku w
Kępnie. W latach 1904-1934 zamieszkiwała w Berlinie, gdzie studiowała na
uczelni artystycznej, tam też poznała swojego przyszłego męża Herberta Häfnera, którego poślubiła w 1927 roku. Zaledwie rok potem na świat
przyszedł Thomas – syn pary.
Tworzyła kompozycje figuratywne i portrety w oleju, jako akwarele lub technikę haftu (malowanie
igłą). W 1933 r. Narodowi socjaliści wydali
zakaz jej wystaw, a Stowarzyszenie Artystów Berlińskich wykluczyło ją ze swoich szeregów. Dlatego też w 1942 r.
podjęła decyzję o osiedleniu się we wsi położonej niedaleko Detmold.
14
września 1944 roku została
aresztowana przez gestapo i przewieziona
do obozu dla kobiet nad Łab w obliczu Kessel. Swoje prace tworzyła (przy pomocy
ołówka i atramentu) nawet wówczas przebywając w obozie pracy przymusowej
organizacji Todt, który skierowany był dla kobiet niemieckich będących
żydowskiego pochodzenia .
Po wyzwoleniu przez pewien czas przebywała w Szwajcarii,
potem na stałe osiadła w Dusseldorfie, gdzie poświeciła się pracy
twórczej, wystawiała swoje prace. Jej twórczość można zakwalifikować m.in. do
ekspresywnego realizmu. Zmarła tamże w
1973 roku.
Friederike Kempner
Friederike Kempner
Nazywana była „śląskim
łabędziem”, „żydowskim słowikiem” a także „geniuszem niezamierzonego komizmu”
(...).W swojej autobiografii odmłodziła się o całe osiem lat, podając rok 1836
za faktyczną datę urodzenia. W istocie przyszła na świat 26 czerwca 1828 w Opatowie
(dziś niewielkie miasto k. Kępna, należące wówczas do pruskiej Provinz Posen). Taka data widnieje
też na urnie pisarki, przechowywanej na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Ślężej we
Wrocławiu[16].
Rodzicami jej byli Joachim i Maria
Kempnerowie, należący do zamożnej rodziny żydowskiej, wspólnie zajmowali się
zarządzaniem majtku w Opatowie, a od 1844 w Droszkowie k. Wrocławia.
Ojciec jej pochodził z rodziny
żydowskiej, która przybyła do Kępna z terenów Prus Wschodnich. Matka zaś wywodziła
się z polsko – żydowskiej rodziny Aschkenasy, była kobietą dobrze wykształconą,
postępową, posiadającą liczne talenty, którymi dzieliła się ze swymi dziećmi:
Dawidem, Izydorem, Louisą, oraz Fryderyką (Friederike)[17].
Bohaterka
naszego podrozdziału nigdy nie wyszła za mąż, ani nie zostawiła po sobie
potomków – źródła sugerują nawet, że nie ma „tęsknoty” w relacjach damsko-
męskich ani w jej życiu prywatnym, ani twórczości.
Wiadomo natomiast, że była bardzo
związana z matką, której śmierć okazała się dla niej prawdziwym ciosem. Miało
to miejsce w 1868 roku kiedy to po śmierci ojca rodzina musiała opuścić majątek
w Droszkowie, a jeszcze tego samego roku latem zmarła Maria – matka czwórki
dzieci.
Po
stracie rodziców osiadła w odziedziczonym po ojcu majątku we wsi Gierczyce w
gminie Rychtal, gdzie dożyć miała swych dni – zmarła bowiem 23 lutego 1904 roku. Kolejną tragedią, która
ja dotknęła była stopniowo postępująca utrata wzroku, pod koniec życia artystka
nie widziała już wcale – co było powodem jej całkowitego wycofania się z życia
społecznego.
Zanim Kempner została dostrzeżona
jako poetka, zyskała niemały rozgłos dzięki swojej wzmożonej działalności
społecznej – przez całe życie walczyła o prawa obywatelskie, opowiadała się za
reformami socjalnymi oraz ujawniała przypadki łamania praw człowieka i zwierząt
(…)otwarcie zabierała głos w sprawach, które były dość nietypowym obiektem
zainteresowań XIX-wiecznych kobiet. Grzebanie żywcem, wiwisekcja, pruski system
więziennictwa, niebezpiecznie narastający antysemityzm, zaostrzające się
nierówności społeczne – to tylko niektóre problemy, o których pisała. Niestety
jej teoretyczno-polemiczne pisma są dziś prawie zupełnie zapomniane.
Niesłusznie, bo niektóre z nich faktycznie wywarły wpływ na decyzje podejmowane
w polityce i sądownictwie pruskich. [18]
Zofia
Koreywo-Leitgeber
Zofia Koreywo
Pochodziła ze starego litewskiego rodu sygnującego
się herbem Dębno. Jej rodzicami byli Bolesław, główny księgowy kaliskiego
Syndykatu Rolniczego, i Anna z Wolskich. Była najmłodszą z pięciorga rodzeństwa[19].
Przyszła
na świat w Kaliszu 22 lutego 1907 roku (choć niektóre źródła sugerują, iż mógł
to być równie dobrze 1910)[20].
Uczęszczała do
tamtejszego gimnazjum i.m. Anny Jagiellonki, gdzie już wówczas uwidaczniał się
u niej talent aktorski, którym się wykazywała biorąc udział w szkolnych
przedstawieniach. Słynąć miała także ze swej urody, czego dowodem jest fakt,
iż: Jeszcze w okresie szkolnym pozowała
do portretu Madonny w kościele oo. Franciszkanów w Kaliszu[21].
W 1926 roku rozpoczęła studia na
kierunku filologia romańska, na lwowskim Uniwersytecie im Jana Kazimierza –
przerwała je jednak po dwóch latach. Podjęła potem decyzję o przeprowadzce do
Warszawy, gdzie pracowała zarówno jako Urzędniczka Polskiej Kasy Oszczędnościowej,
jak i uczęszczała na nauki do szkoły filmowej Konstantego Meglickiego[22].
Debiutowała
w 1928 roku w niemym filmie: ”Ponad śnieg” na podstawie powieści Stefana
Żeromskiego. Jednakże mimo pochlebnych recenzji, był to jedyny film w którym wystąpiła
młoda aktorka[23].
Po tym epizodzie, nie rezygnując z
ambicji artystycznych, Koreywo została pracownicą Państwowej Wytwórni Papierów
Wartościowych w Warszawie. Jednocześnie za namową S. Jaracza zaczęła uczęszczać
do Warszawskiej Szkoły Dramatycznej, którą ukończyła w 1932[24].
W swej dalszej karierze skupiała się przede wszystkim na występach teatralnych,
jednak po urodzeniu pierwszego dziecka zrezygnowała z dalszej kariery[25].
Jej
mężem był poślubiony w 1935 Bogdan Leitgeber, o którym źródła wspominają co następuje:
był bogatym i dużo starszym kupcem, który
był znanym w Poznaniu miłośnikiem teatru i opery. W czasie wojny był więźniem
obozu w Treblince, skąd po wielu zabiegach został wykupiony przez rodzinę. Z
nadszarpniętym zdrowiem powrócił do Poznania. Po wojnie został aresztowany
przez ówczesne władze polskie i umieszczony w obozie pracy w Mielęcinku k.
Włocławka. Tam pracował przy budowie dróg. Zwolniony w XII 1949, zmarł kilka
miesięcy później w Puszczykowie. Z tego
związku miała dwóch synów, Bogdana i Janusza (ur. 1940).
Po wojnie Zofia podjęła decyzję o
powrocie do panieńskiego nazwiska, i nawiązaniu współpracy z Państwowym
Przedsiębiorstwem Imprez Estradowych. Zdarzało jej się grywać w teatrze, czy
nawet telewizji, ale nie zrobiła już większej kariery. Zamiast tego do 1971
roku pracowała jako suflerka w Teatrze Klasycznym w Warszawie. Zmarła 12
kwietni 1991 w stolicy[26].
Friederike Henriette Kraze
Friederike Henriette Kraze
Przyszła
pisarka przyszła na świat w Krotoszynie 5 stycznia 1970 roku, jako córka
niemieckiego inżyniera. Wychowywała ją jednak babcia, z którą Friederike
zamieszkiwała w Brzegu. Po śmierci starszej pani, opiekę nad dziewczynką
przejmowali dalsi krewni, zmieniały się także miasta, w których miała
pomieszkiwać (nie udało nam się ustalić przyczyny tego stanu rzeczy, wiele
jednak wskazuje na to, że po prostu została sierotą, bądź z jakiegoś powodu
ojciec nie podjął się jej wychowania).
Jako
dorosła kobieta pracowała jako prywatna nauczycielka, guwernantka ,a z czasem
także kako nauczycielka w szkole średniej w Husum. Ostatecznie jednak, z
powodów zdrowotnych musiała zrezygnować z nauczania. Od tamtej pory dała się
poznać jako pisarka m. in. także dla dzieci i młodzieży.
Bohaterami
opisywanych przez nią historii były przede wszystkim kobiety, zaś fabuła rozgrywających
się opowieści często dotyczyła kwestii historycznych, społecznych i
religijnych.
Jej najsłynniejszą powieścią okazała się
książka pt. „ Magiczne lasy”, którą autorka opublikowała w 1933 roku, pod
pseudonimem Heinz Gumprecht. Dotyczyła ona losu niemieckich
żołnierzy niemieckich z czasu I wojny Światowej, zesłanychna Syberię w
charakterze jeńców. Ostatecznie książka została wycofana ze sprzedaży z powodu
(jak to określano) rusofilskiego charakteru, a o samej autorce mawiano, iż w
trakcie pisania przemawiała przez nią „rosyjska dusza”.
Friederike zmarła 16 maja 1936 roku
w Eisenach.
Thekla Landé
Thekla Lande wraz z mężem Hugo.
Przyszła
na świat 1864 roku w Ostrowie Wielkopolskim, jako córka Sophie i Moritza Lande.
Oboje jej rodzice byli żydowskiego pochodzenia, co więcej: jej ojciec był z
wykształcenia architektem, i to właśnie zaprojektował dom, w którym rodzina
zamieszkała w Berlinie, po swojej przeprowadzce z Ostrowa. W Niemczech zarówno
ona, jak jej czwórka rodzeństwa dorastała w środowisku wyższej klasy średniej,
toteż sama Thekla otrzymała wykształcenie przystające jej pozycji społecznej.
W
1887 roku wyszła za starszego od siebie o pięć lat kuzyna Hugo Lande, który
prowadził własną firmę prawniczą. Para doczekała się sześciorga dzieci:
Alfreda (1888) i Charlotte (1890),
Franza (1893), Evy (1901), orz dwojga pozostałych, które zmarły w
niemowlęctwie. Małżonkowie swoimi poglądami politycznymi utożsamiali się z
przedstawicielami ruchu socjalistycznego, toteż nie uważali są za szczególnie
religijnych, ani aktywnie nie uczestniczyli w lokalnej społeczności żydowskiej.
Zamiast tego aktywnie udzielali się
politycznie walcząc o równouprawnienie kobiet. Thekla osobiście podejmowała się
wygłaszania prelekcji, w trakcie których poruszała kwestie praw kobiet do
swobodnego zdobywania edukacji, i związanych z tym awansów naukowych.
W
latach 1919–1932 była członkiem Rady Miasta Elberfeld i
Wuppertal jako radna i koncentrowała się na sektorze opieki społecznej. W
czasie swej kadencji przyczyniła się do zapewnienia wsparcia znajdujących się w
trudnej sytuacji zarówno materialnej, jak i społecznej: niezamężnym kobietom i
nieślubnym dzieciom. Z jej inicjatywy powstawały także miejskie przedszkola i
żłobki.
Ze względów
zdrowotnych w lutym 1932 roku musiała zrezygnować z urzędu, i przejść na
emeryturę. Zmarła w listopadzie tegoż samego roku.
Helena
Semandeni
Helena i Władysław
Helena Semadeni z domu
Haberkant (ur. 15 marca 1868 w Dąbiu. Jest ona zarazem jedną z trzech osób
opisanych w naszym zestawieniu, której postać jak i prowadzoną rzez nią szkoła
pojawiają się na kartach powieści Noce i Dnie, Marii Dąbrowskiej (postać ta
pojawia się tam pod nazwiskiem Wenorden).
Ojcem Heleny był
Adam Haberkant (Jan Adam Haberkant) – protestancki pastor, czuł się polskim
patriotą, czego dowodem były m.in. jego kazania popierające powstanie
styczniowe, za które został w 1863 r. przez wadze carskie został zesłany do
guberni penzeńskiej w Rosji. Do kraju pozwolono wrócić mu dopiero trzy lata
później, gdzie pełnił swoją posługę duszpasterską w Dąbiu Nad Nerem, a następnie
w Kaliszu (aż do swej śmierci).
Warto także wspomnieć o siostrze Heleny
– Wandzie, która była przyrodnikiem, dr chemii oraz działaczką oświatową.
W 1894 roku
Helena wyszła za mąż za Władysława Semadeniego – ewangelickiego duchownego,
potomka szwajcarskiej rodziny cukierników.
W Kaliszu prowadziła 4 klasową pensję
dla dziewcząt mieszącą się przy ul. Babinej 2 w Kaliszu. W programie swej szkoły kładła nacisk na
krzewienie patriotyzmu w sercach swych podopiecznych – zgodnie z tradycją obowiązującą m.in. w
ziemiańskich rodzinach, że to od postaci matki zależy rozwijanie duchu
patriotycznego u swoich dzieci.
Maria Dąbrowska
wspominała: Uczyłam się tam w polskiej szkole. Nie znałam patriotyzmu
pojętego jako nienawiść i bunt. Uczucia te obowiązywały mnie jedynie na
lekcjach historii Polski. Poza tym w szkole naszej Polska zdawała się być już
dawno niepodległa. Wszystko tchnęło tam życzliwością do świata, do ludzi, do
życia. Uczucia te owładnęły także i mną, a owładnęły z tym większą łatwością,
że byłam do nich z natury usposobiona
zm. 24 września 1948 w Gdańsku
Elisabeth
Schwarzkopf
Elizabeth Schwarzkopf
Jedna z
najsłynniejszych śpiewaczek operowych, operująca sopranem lirycznym przyszła na
świat w Jarocinie 9 grudnia 1919 roku. Jej rodzicami byli Friedrich
Schwarzkopfa ( nauczyciela) i Elisabeth (zd. Fröhlich). Swój debiut rozpoczęła w 1928 w szkolnej
operze „Orfeusz i Eurydyka” Chrisopha
Willibalda Glucka – co już świadczy o tym jak wielkim talentem miała
dysponować w samym dzieciństwie.
W 1933 jej ojciec
został zwolniony ze stanowiska ze stanowiska
przez nowe władze rządzące za odmowę zgody na spotkanie partii nazistowskiej w
jego szkole. Zabroniono mu również zajmowania jakiegokolwiek nowego stanowiska
nauczyciela. Fakt ten odbił się także na samej Elisabeth, która nie mogła podjąć
studiów medycznych. Zamiast tego podjęła
naukę w berlińskiej akademii muzycznej, gdzie pod kierunkiem swojej
nauczycielki śpiewu miała być ćwiczona
na mezzosopran.
Swoją karierę
zawodową rozpoczęła w Berlińskiej Operze 15 kwietnia 1938 roku, jednakże z
wątkiem tym pojawiają się pewne kontrowersje.
Otóż w 1940 roku zaproponowano jej tamtejszy pełen etat, pod warunkiem
iż przystąpi ona do partii nazistowskiej. W latach powojennych gdy fakt ten
wyszedł na jaw Elisabeth początkowo temu zaprzeczała, potem próbowała się
usprawiedliwiać podając różne wersje swego stanowiska w ten sprawie. W innym
oświadczeniu miała twierdzić, ż zawsze podzielała sztukę, od polityki i nie
utożsamiała się z wcale z poglądami nazistowskimi. Przystała na propozycję przystąpienia
do partii pod wpływem namów ojca, który wcześniej odrzuciwszy podobną
propozycję miał przekreśloną karierę zawodową.
Od 1945 roku
otrzymała obywatelstwo austriackie, i tam też rozpoczęła współpracę z Operą
Narodową. Od 1953 mieszkała w Wielkiej Brytanii. Jej mężem był producent
muzyczny firmy Columbia Records – Walter Legge. Po jego śmierci w 19171 roku przeszła na
artystyczną emeryturę , dając jedynie koncerty udzielając elitarnych kursów
śpiewackich.
Zmarła 3 sierpnia 2006 w Schruns, w
Austrii.
Przypisy.
[1]
Ciekawostkę może stanowić
tutaj fakt, iż imię to zostało zaczerpnięte z polskiego podania o walecznej
księżniczce, założyciele Kłocka, córce
legendarnego króla Kraka, a zarazem siostra królowej Wandy. Odznaczać się miała
niezwykłą urodą, miała być bardzo piękna… i silna. Powiadało się, że potrafiła
zgiąć podkowę w jednej dłoni. Jej niezwykłe umiejętności miały wynikać z magicznych właściwości noszonego
przez nią warkocza (stąd też wziął się jej przydomek „złotowłosa”, po czesku brzmiący „zlatovláska”, a w końcu przekształcony na język niemiecki na Valska,
Valeska). Kres jej panowania miała wyznaczać wojna z chrześcijańskimi Czechami,
którzy zapragnęli sięgnąć po jej królestwo, nawrócić jej poddanych na
chrześcijaństwo. Udało im się pokonać królewnę podstępem: gdy spała obcięto jej
warkocz, tym samym pozbawiając cudownych mocy, a następnie zamurowując ją
żywcem w jednym z kościołów, który miał być zwany także potem „dawną pogańską świątynią”.
Inna
wersja podania (zapewne późniejsza)
sugeruje, że Waleska była piękna, lecz bardzo zła, posądzano ją o konszachty z
diabłem (stąd jej nadludzkie moce). Miała być bardzo okrutna wobec poddanych,
którzy ostatecznie zbudowali się przeciwko niej, podstępem obcięli jej
cudowny warkocz, a potem zamurowali żywcem w zamkowej ścianie. Pozostały po niej magiczny łuk, dzięki
któremu uchodziła za niepokonaną, miał od tamtej pory stać się bezużytecznym.
Podanie
to upamiętniać miało kobiece popiersie znajdujące się na murach kłodzkiej
twierdzy, które zostać miało w 1945, po osiedleniu się na tych terenach
ludności polskiej. Wygląd popiersia można zobaczyć jdnak na starych
fotografiach sprzed tego okresu.
Co
ciekawe imię te wykorzystywane było przez niemieckie (bądź zniemczone) rody
szlacheckie, którzy nadawali je swoim córkom np. omawiana tutaj postać matki
Heleny, imię to pojawiało się także w rodzie ostatnich właścicieli zamku Książ.
[2]
Tajemnice Kalisza i okolic, (wpis z dnia 8 maja 2018):
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2077953162448641&set=pcb.2077955285781762&type=3&theater&ifg=1
(stan na dnia 30.09.2019).
[3]
Tamże.
[4]
Dom Pomocy Społecznej w Marszałkach: https://dpsmarszalki.pl/?page_id=33
(stan na dnia 30.09.2019).
[5]
Wirtualny Sztetl:
https://sztetl.org.pl/pl/historia-mowiona/138516-janina-dawid
[6]
Mariusz Kurzajczyk, W Kaliszu urodziła
się gruzińska księżniczka:
[7]
zob. A. Tabaka, M. Błachowicz, Pan
Sanaksarew i jego dzieci:
[8]
Tamże.
[9]
Zob. Tamże.
[10]
M. Kurzajczyk, dz. cyt.
[11]
Zob. Tamże.
[12]
Zobacz tamże.
[13]
Tamże.
[14]
Tamże.
[15]
Jadwiga Miluśka, Łucja Piczewska-Gliksman :
[17]
Tamże.
[18]
tamże
[20]
Zob. tamże.
[21]
Tamże.
[22]
Zob. tamże
[23]
Zob. Tamże.
[24]
Tamże.
[25]
Zob. tamże.
[26]
Zob. tamże.
Bibliografia
(wybrana)
1.
Dom
Pomocy Społecznej w Marszałkach: https://dpsmarszalki.pl/?page_id=33
2.
Encyklopedia
Teatru Polskiego:
3. Kurzajczyk Mariusz,
W Kaliszu urodziła się gruzińska
księżniczka:
4.
Miluśka
Jadwiga, Łucja Pinczewska-Gliksman :
5. Tabaka Anna, Błachowicz Maciej, Pan Sanaksarew i jego dzieci:
6.
Tajemnice
Kalisza i okolic, (wpis z dnia 8 maja 2018):
7.
Wielkopolski
Słownik Pisarek:
8.
Wirtualny
Sztetl:
Spis i źródła ilustracji.
1.
Helena von Bismarck-Bohlen:
Tajemnice Kalisza i okolic,
(wpis z dnia 8 maja 2018):
2.
Janina
Dawidowicz:
Wikipedia.
3.
Natalia
Gałczyńska w młodości
4.
Rodzice
Natalii:
5.
Łucja
Pinczewska-Gliksman
http://www.biblioteka.opatowek.pl/opatowianie/lucja-pinczewska-gliksman.html
6.
Henriette
Goldschmidt
7.
Thekla
von Gumpert
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d0/Thekla_v_gumpert.jpg
8.
Ilse
Hafner-Mode:
9.
Friederike
Kempner:
https://fleursdumal.nl/mag/friederike-kempner-gegen-die-vivisektion
10. Zofia Koreywo:
11. Fiederike
Nenriette Kraze:
12. Thekla i Hugo
https://de.wikipedia.org/wiki/Thekla_Land%C3%A9#/media/Datei:Thekla_hugo_lande_elberfeld_germany.png
13. Helena i
Władysław
14. Elizabeth
Schwarzkopf